
Malowidła ścienne i sufitowe od wieków kształtują atmosferę wnętrz, łącząc sztukę z architekturą w wyjątkową opowieść o przestrzeni. Od monumentalnych fresków renesansowych kopuł po subtelne, współczesne ornamenty – te artystyczne detale nie tylko zdobią, lecz także nadają wnętrzom głębię, rytm i osobisty charakter.
W czasach, gdy design szuka balansu między funkcją a pięknem, malowidła powracają jako akcent, który przemienia domy i przestrzenie publiczne w miejsca pełne historii i emocji.
Zapraszamy do odkrycia 10 realizacji, w których ściany opowiadają historie równie złożone, jak przestrzenie, które zdobią.
1. Claire de Quénetain, „Domowy ogród”

Claire de Quénetain to malarka, która czerpie inspirację z natury i ogrodów, gdzie odnajduje bogactwo kolorów, kształtów i ruchu. Jej celem jest tworzenie naturalnej, harmonijnej atmosfery we wnętrzu. Maluje na ścianach, meblach, tkaninach oraz papierze, nadając każdemu nośnikowi unikatowy charakter. Studiowała sztuki piękne w ECAL (École Cantonale d'Art de Lausanne) w Lozannie oraz projektowanie tkanin drukowanych w Royal College of Art w Londynie. Współpracowała m.in. z markami Daydress i Bonsoir of London, a jej malowidła ścienne zdobią wnętrza w Londynie, Paryżu i Brukseli.
2. Sarana.Studio, „Kobieca sztuka”, wizualizacja: Sarana Haeata, projekt wnętrza: Studio Jake Arnold

Sarana Haeata to maorysko-australijska artystka mieszkająca w Zachodniej Australii, której twórczość skupia się na kobiecych doświadczeniach, tożsamości i sile wspólnych opowieści. W swojej pracowni eksploruje piękno emocjonalnych i kulturowych pejzaży, łącząc malarstwo, media cyfrowe, ceramikę oraz sztukę publiczną.
Jej prace, inspirowane macierzyństwem i codziennym życiem, tworzą w przestrzeni domowej momenty spokojnej wolności i poczucia przynależności. Ziemista, a zarazem radosna paleta kolorystyczna budują atmosferę ukojenia, ulotności i zachwytu. Twórczość Sarany Haeaty można odczytać jako wizualne listy akceptacji – subtelne zaproszenia do wspólnego przeżywania ciszy i złożoności kobiecej tożsamości w hałaśliwym świecie.
3. Rebecca Amir x Robert Christian, „Okno na świat”, foto: Julie Leffell

Rebecca Amir to nowojorska projektantka wnętrz i założycielka studia specjalizującego się w przestrzeniach mieszkaniowych i komercyjnych. Karierę zaczynała w magazynie „Vogue”, a od 2022 roku prowadzi własne studio, tworząc wnętrza, które opowiadają historie i zmieniają się wraz z właścicielami.
Do tego projektu Rebecca zamówiła mural, który miał pokryć całą połać drzwi szafy. Zajmowały one sporą część przestrzeni w pokoju, więc zamiast malować je na kolor ścian lub pozostawić białe, postanowiła – z pomocą Roberta Christiana, doświadczonego malarza wnętrz specjalizującego się w ręcznie malowanych fakturach i patynowaniu – zamienić je w okno do innego świata.
4. Alicja Biała, „Sztuka na ścianach”

Alicja Biała stworzyła monumentalny mural, który oplata ściany, sufity i meble budynku na wrocławskiej Wyspie Słodowej, tworząc spójną, wielowarstwową narrację o miejscu, czasie i człowieku. Artystka – znana z zaangażowanych społecznie projektów i wielkoformatowych realizacji – spędziła czas pandemii, mieszkając samotnie na terenie budowy, gdzie dzień po dniu ręcznie malowała ponad 500 mkw. powierzchni. Jej prace są pełne barwnych postaci inspirowanych lokalnym folklorem, historią zakonnic klarysek i osobistymi obserwacjami. To opowieść, która nie narzuca interpretacji, lecz zachęca do zatrzymania się – tak, jakby widz siedział na ławce nad Odrą i z czułością przyglądał się światu.
5. Liz Allison, „Ścienne pejzaże”

Liz Allison, artystka z Nashville, od ponad dekady specjalizuje się w ręcznie malowanych muralach inspirowanych naturą. Jej projekty, powstające głównie w prywatnych domach, wpisują się w estetykę klasycznego amerykańskiego designu z nutą nostalgii. Każdy mural jest unikatowy – od wstępnego szkicu po finalne pociągnięcia pędzla, Liz pracuje na miejscu, zazwyczaj dwa dni przeznacza na jedną ścianę. Paleta kolorystyczna dopasowywana jest do wnętrza, a tematy czerpane z okolicznych krajobrazów. Dzięki temu prace Allison nie dominują przestrzeni, lecz stają się jej integralną częścią – czymś pomiędzy dekoracją a opowieścią.
6. Chiara Perano, „Baletowy szkic”

Delikatny niebieski mural autorstwa Chiary powstał po to, by dodać wyjątkowości pokojowi małej dziewczynki. Malowany intuicyjnie, bez sztywnych szkiców, zachwyca naturalnością i lekkością. Inspiracją była bliska rodzinie miłość do baletu – na ścianie, wśród ulubionych motywów dziewczynki: wijących się kwiatów i magicznego nieba – tańczą dwie siostry. Kompozycja, utrzymana w stylistyce sztuki ludowej, powstała w domu stylistki Rachel Bakewell i fotografa Briana Daly’ego.
7. Samuel Wood, „Markerem po ścianie”, wnętrze sklepu Rixo w dzielnicy Marylebone w Londynie (projektu studia Cúpla)

Butik przypomina artystyczną szkatułkę, w której każdy detal ma znaczenie – w dużej mierze dzięki muralowi autorstwa Sama Wooda. Artysta pokrył ściany i architektoniczne detale ręcznie rysowanymi ornamentami, korzystając wyłącznie z markerów Posca. Jego charakterystyczny styl – pełen rytmicznych wzorów, kolorystycznych kontrastów i mikrodetali – powstaje całkowicie intuicyjnie, bez szkiców i poprawek. Wood pracuje na miejscu, improwizując z wyczuciem kompozycji i przestrzeni, co nadaje jego realizacjom energię rysunku wykonanego tu i teraz. W muralu dla Rixo widać wpływy historycznych zdobień, ale też osobisty humor i lekkość ręki – to dekoracja, która zamiast porządkować przestrzeń, ożywia ją i otwiera na interpretację.
8. Abel Macias Studio, „Kolorowe freski”

Abel Macias, artysta z Los Angeles, traktuje ścianę jak emocjonalne pole, na którym zapisuje swoje wspomnienia, pejzaże i wrażenia zmysłowe. Maluje dużymi, niezmieszanymi plamami koloru, a faktura farby – często widoczna i warstwowa – staje się integralną częścią kompozycji. W jego realizacjach pastelowe róże i ziemiste beże spotykają się z soczystym oranżem i szmaragdową zielenią, tworząc efekt pomiędzy freskiem a tkaniną. Motywy roślinne czy fragmenty krajobrazów są tu filtrem nastroju. To murale, które żyją w rytmie miejsca i jego światła, jakby były jego przedłużeniem.
9. Chandler House, „Drzewo życia”, Michael Chandler, front sklepu Cult Gaia w Miami

Michael Chandler to południowoafrykański artysta, ilustrator i ceramik, który w 2010 roku założył Chandler House w Kapsztadzie – butikową galerię i pracownię pełną autorskiego designu, sztuki i rzemiosła. Jego twórczość, inspirowana naturą i codziennym pięknem, jest prezentowana na całym świecie: od galerii po monumentalne murale. Jednym z takich projektów jest ręcznie malowana fasada butiku Cult Gaia w dzielnicy designu w Miami. Monumentalne „Drzewo życia”, składające się z tysięcy ręcznie malowanych płytek, symbolizuje kobiecą siłę kreacji i ponadczasowe piękno natury – tematy bliskie zarówno marce Cult Gaia, jak i filozofii Chandlera.
10. Jagna Wróblewska, „Owoce leśne”, mural sufitowy w butiku B́erries

Choć na co dzień tworzy delikatne akwarele, które są ilustracjami książek i albumów, ozdobami pudełek i etykiet czy portretami znanych postaci, Jagna Wróblewska zaskoczyła skalą i formą malunku, który powstał na suficie warszawskiego butiku B́erries. Projekt wnętrza autorstwa Zofii Wyganowskiej dopełniła graficzną kompozycją liści, malin i jeżyn – przeskalowaną, intensywną, a jednocześnie utrzymaną w jej charakterystycznym stylu. Tą pracą ilustratorka udowodniła, że potrafi wejść w przestrzeń wielkoformatową bez utraty lekkości widocznej w jej małych formach.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.